Sprawy frankowe wciąż budzą wiele emocji w polskim społeczeństwie. Kredyt we frankach i jego spłata to kwestie, które ostatnio znów zyskały na popularności. Dlatego warto zapoznać się przede wszystkim z rzetelnymi danymi, które z znacznym stopniu mogą wpłynąć na pozytywny skutek rozprawy sądowej.
Sprawy frankowe w polskich sądach
Od wielu lat zakładane są w polskich sądach sprawy, które dotyczą unieważnienia kredytu zaciągniętego we frankach szwajcarskich. W 2019 roku liczba powództw sądowych wynosiła ponad 11 tysięcy, co jest rezultatem wyniku TSUE, który został wydany w październiku ubiegłego roku. Z powodu braku szans na polubowne rozwiązanie problemu z organami bankowymi, wiele osób decyduje się na wejście na drogę sądową. Nierzadko czynność ta stanowi ostateczność z perspektywy frankowiczów, którzy od wielu lat zmagają się z niekorzystnym kredytem zaciągniętym w obcej walucie. Wiele osób podkłada nadzieje w zlikwidowaniu, za pomocą drogi sądowej, niedozwolonej klauzuli przeliczeniowej.
Ile trzeba czekać na pierwszą rozprawę sądową?
Po wniesieniu powództwa sąd wyznacza termin pierwszej rozprawy. W zależności od miasta i ilości wniosków czas oczekiwania może być bardzo zróżnicowany. Najdłużej czeka się w największych miastach Polski. Uśredniając należy czekać od kilku do kilkunastu miesięcy, aby móc udowodnić swoje racje przed sądem. Warto jednak wspomnieć o nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego z dnia 7 listopada 2019 r, który wprowadza możliwość pozwania banku do sądu właściwego dla miejsca zamieszkania kredytobiorców. Dotychczas frankowicze mogli wnieść pozew wyłącznie w sądzie właściwym dla siedziby banku. Modyfikacje przepisów spowodowały, że terminy rozpraw stają się o wiele krótsze.
Ile trwają rozprawy frankowe?
Rozprawa frankowa jest bardzo szczegółowa, dlatego czas jej trwania może się przedłużać. Wynika to z faktu, iż konieczne jest przede wszystkim przeprowadzenie postępowania dowodowego. Na początku dochodzi do przesłuchania stron, później do zeznania stron, aż w końcu do wydania opinii biegłego z zakresu finansów powołanego przez sąd właściwy. Średni czas trwania sprawy frankowej w Polsce wynosi ok. 2 lata. Jest to spowodowane faktem, że sprawy frankowe są jednymi z najbardziej skomplikowanych, a dodatkowo wymagają wielu działań, które pozwolą na przeprowadzenie dokładnego postępowania dowodowego. Ponadto banki reprezentowane są przez wielu pełnomocników, którzy kwestionują każdy element umowy i działań śledczych w celu zwyciężenia w batalii sądowej z kredytobiorcami.
Warto podkreślić, że każda sprawa traktowana jest indywidualnie. Pomimo że istnieje wypracowany schemat dla powództw frankowych, to prawie zawsze pojawiają się dodatkowe kwestie prawne, które skutecznie przedłużają czas trwania sprawy. Obecnie wciąż wiele spraw pozostaje zawieszonych ze względu na niepewną sytuację epidemiczną. Dlatego podczas składania wniosku należy mieć na uwadze, że istnieją dodatkowe trudności, które w istotnym stopniu przedłużą kwestie administracyjne.